,,Co roku dwudziestu czterech młodych ludzi w wieku od dwunastu do osiemnastu lat będzie brało udział w morderczej walce o życie. Zwycięży tylko jeden, a wtedy czeka go wielka chwała i pieniądze. Ten turniej nazywać będziemy Igrzyskami Głodowymi..."
Jest dwanaście dystryktów, z których co roku dobiera się dwójkę młodych ludzi - chłopaka i dziewczynę. Jedynka, Dwójka oraz Czwórka i tak mają dobrze. Mieszkamy najbliżej stolicy i wszystkiego mamy pod dostatkiem. Dystrykty takie jak Jedenastka, czy Dwunastka... Tam ludzie umierają z głodu, nie mają sklepów i pieniędzy. Najwięcej sławnych zwycięzców wywodzi się od nas. Ja jestem z Czwórki... Od małego trenuje w specjalnej Akademii, która przygotowuje mnie do udziału w Głodowych Igrzyskach. W naszych dystryktach wielu obywateli zgłasza się na trybutów i z dumą reprezentuje swój dystrykt.
Od dziecka wychowuje mnie Erna, kobieta, która przyjechała z Kapitolu specjalnie dla mnie. Kiedyś była opiekunką dystryktu pierwszego. Jestem pewna, że tamto życie bardziej jej odpowiadało.
Nikt nie chce mi powiedzieć co stało się z moimi rodzicami. Wiem, jak wyglądają z jednego zdjęcia, które otrzymałam na swoje dziesiąte urodziny. Dowiedziałam się też, że pochodzili z różnych dystryktów i byli ,,zawodowcami''. Zapomniałam wspomnieć, że tak nazywa się osoby pochodzące z Dystryktu Pierwszego, Drugiego i Czwartego.
Może tylko Igrzyska pomogą mi dowiedzieć się prawdy?
Będę musiała zabijać z zimną krwią, by tego dowieść?
A może nawet zginąć?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jest dwanaście dystryktów, z których co roku dobiera się dwójkę młodych ludzi - chłopaka i dziewczynę. Jedynka, Dwójka oraz Czwórka i tak mają dobrze. Mieszkamy najbliżej stolicy i wszystkiego mamy pod dostatkiem. Dystrykty takie jak Jedenastka, czy Dwunastka... Tam ludzie umierają z głodu, nie mają sklepów i pieniędzy. Najwięcej sławnych zwycięzców wywodzi się od nas. Ja jestem z Czwórki... Od małego trenuje w specjalnej Akademii, która przygotowuje mnie do udziału w Głodowych Igrzyskach. W naszych dystryktach wielu obywateli zgłasza się na trybutów i z dumą reprezentuje swój dystrykt.
Od dziecka wychowuje mnie Erna, kobieta, która przyjechała z Kapitolu specjalnie dla mnie. Kiedyś była opiekunką dystryktu pierwszego. Jestem pewna, że tamto życie bardziej jej odpowiadało.
Nikt nie chce mi powiedzieć co stało się z moimi rodzicami. Wiem, jak wyglądają z jednego zdjęcia, które otrzymałam na swoje dziesiąte urodziny. Dowiedziałam się też, że pochodzili z różnych dystryktów i byli ,,zawodowcami''. Zapomniałam wspomnieć, że tak nazywa się osoby pochodzące z Dystryktu Pierwszego, Drugiego i Czwartego.
Może tylko Igrzyska pomogą mi dowiedzieć się prawdy?
Będę musiała zabijać z zimną krwią, by tego dowieść?
A może nawet zginąć?
Witajcie!
Oto prolog. Plany z zwiastunem się zmieniły i nie otrzymam go dzisiaj, lecz w najbliższym tygodniu. Jeszcze trochę poczekacie! :D Ale ja wstawiam wam pierwszą notkę... Był modyfikowany, bo tamten był dość krótki i zbyt... no nie wiem. Po prostu go zmieniłem i chyba jest trochę gorszy. Na początku takie wytłumaczenie czym są Igrzyska Głodowe, a potem od razu o jej życiu. Ale już nic nie poradzę - mam nadzieje, że Rozdział Pierwszy będzie lepszy.
ee tam. mnie się podoba i zachęca do czytania! x
OdpowiedzUsuńDziękuje za miły komentarz.
UsuńProlog krótki, ale co najważniejsze, zachęcił mnie do czytania. Do dobrze, że na początku wyjaśniasz, skąd pochodzi, kim są jej rodzice itp., bohater musi mieć jakąś przeszłość, a nie wziąć się znikąd.
OdpowiedzUsuńWielki plus za to, że bohaterka jest z 4. Po 12 to mój ulubiony dystrykt. Mam nadzieję, że wspomnisz o jej życiu w Akademii, bo jestem ciekawa, jak ona sobie tam radziła.
Czekam na rozdział 1. :)
Naprawdę dziękuje na komentarz i też czekam na rozdział Pierwszy na twoim blogu!
UsuńWitaj Finn!
OdpowiedzUsuńZa krótko ;________; Mam nadzieję, że pierwszy rozdział będzie dłuższy! Jednak treść jest okay. Bardzo okay. Ciekawa jestem co wciśniesz do tego bloga. Zgłosi się czy ją wylosują? A może nie będzie na arenie ;_____;
Weny, a ja lecę oglądać anime!
Bajo!
Za krótko, bo to prolog xD Rozdział Pierwszy będzie dużo dłuższy, a reszty dowiesz się czytając. xD
UsuńDzięki za kom.
*UWIELBIAM ANIME!
Boże, ja i moje krytyczne, wewnętrzne oko XD Krótko, treściwie i interesująco. Podoba mi się początek z tym wyjaśnieniem igrzysk - lubię takie teksty.. Odnośnie rodziców tej laski to mam niejasne wrażenie, że nie żyją albo zostali tymi sługami bez języków (jak oni się nazywali xD?). Komentarz trochę bez ładu i składu, ale to ta godzina... Ogółem mówiąc, będę z niecierpliwością oczekiwać na pikantne szczegóły (ps bez zabijania moich przyszłych ulubionych bohaterów).
OdpowiedzUsuńTrzy razy na tak.
Ell
Tak bardzo długi kom, a to dopiero prolog. Czego mam się spodziewać w następnych rozdziałach?XD
UsuńCześć. Według mnie prolog wcale nie taki zły. Nie musi być wcale długi i wyczerpujący. Opisałaś krótko, ale zaciekawiłaś mnie, bo w końcu ktoś opisuję Igrzyska w roli głównej mając postać inną niż z dystryktu 12. Czekam na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, może cię zaciekawię: http://heart-of-darkness-francine.blogspot.com/
Dziękuje ^^ Tak, Dwunasty Dystrykt jest bardzo oklepany i szczerze mówiąc - są jednym z dystryktów za, którym przepadam.
UsuńJak zwykle spóźniona.
OdpowiedzUsuńHeh to chyba moja nowa wizytówka xD
Prolog naprawdę dobry!
Bez kombinowania i jakiś dziwnych udziewnień.
3x tak
Czekam na pierwszy rozdział!
Pozdrawiam
Paulla K
:*
Dziękuje za miły komentarz ;3
UsuńWitam ;D Wpadłam i miałam już wypadać, ale strasznie spodobał mi się tytuł. Lubię takie jedno niewiele mówiące tajemnicze, magiczne słówko ^^ Więc stwierdziłam: wchodzę w to.
OdpowiedzUsuńCo prawda oczekiwałam fantasy, a tu ff Igrzysk. To wcale nie rozczarowanie, gdyż chociaż lubię fantasy to dystopie ubóstwiam :P
Prolog niewiele mówiący, ale to chyba do siebie mają prologi, że mają być tajemnicze, przyciągające i wciągające. Ten odgrywa z pewnością swoją rolę. Naprawdę jestem ciekawa co też stało się z rodzicami głównej bohaterki i z miłą chęcią będę z nią odkrywać te brudne sekreciki ;P
Czekam na rozdział i życzę dużo wenny ^^
Buziaki, Inna :3
Dziękuje za miły komentarz ^^
UsuńJeśli mam być szczera, to odwiedziłam twojego bloga, ponieważ na GraphicPoison był szablon z moją ukochaną Taissą <3 Później obejrzałam zwiastun i abnfyhebcyuas *-* Tyle mężów w jednym zwiastunie :') No i dopiero przed chwilą przeczytałam prolog. Stwierdziłam "Pff, po tym zwiastunie nie spotka mnie na tym blogu nic lepszego.", ale spotkało. Prolog jest dobry, wciąga, jest tajemniczy i tak naprawdę możemy się dowiedzieć o bohaterce jak i o jej rodzinie tyle ile ona sama wie, może nawet mniej, bo ona wie jak się nazywa, a my nie XD Trochę mnie to denerwuje, bo lubię wiedzieć jak najwięcej o tym, co czytam, ale i tak uwielbiam cię.
OdpowiedzUsuńZa prolog, za szablon, za zwiastun, jesteś moim Bogiem :')
Ach. Ja taki szczęściarz. XD
UsuńDziękuje za ten długi i miły komentarz...
Naprawdę nie spodziewałem się tylu pozytywów.
Też uwielbiam Taissę.
Kole Dzanka zresztą też. xD
Dziękuje ^^
Trafiłam tu z Bajkowych Zwiastunów, a więc na samym początku oglądnęłam zwiastun i historia w nim zawarta podobała mi się od początku.
OdpowiedzUsuńJestem takim leniem, że pewnie gdyby było tu już z... nie wiem... 10 rozdziałów (?) to bym pewnie się za bloga zabrała po świętach XD No ale cóż c;
Prolog krótki, ale mnie to nie przeszkadza. Myślę, że zawarłeś w nim to co potrzebne i moim zdaniem nic więcej do niego nie potrzeba. Jestem ciekawa jak diabli tej całej Akademii i jak Maggie sobie tam radziła. Jestem również ciekawa jak przedstawisz innych trybutów.
No nic. Pozostaje mi tylko czekać na następny.
Pozdrawiam,
Absailer
Och. Też jestem strasznym leniem...
UsuńDziękuje za te miłe słowa i mam nadzieje, że zostaniesz ^^
Dla mnie prolog jest zajefajny!!! Jest krótki i na temat. I ten tytuł... Omomomom. Coś tak czuję, że dziewczyna się pogubi po igrzyskach, ktoś ją może wykorzysta i będzie próbowała uciec z tego świata... Zaczyna się bardzo ciekawe... Dziwne że dopiero teraz odkryłam ten blog O.o Muszę go ogarnąć... Mam nadzieję że 1 rozdział będzie bardziej obszerny i dowiem się więcej o głównej bohaterce c: Czekam i mam ogromną nadzieję, że będę miała co czytać przed świętami i mam nadzieje, że zginie główna bohaterka. Żądam jej krwi!!!! xD Ja taaakaa złaaa pola
OdpowiedzUsuńKończę, bo Percy sam się nie przeczyta ;3
Pozdrowionka
Weny
Brzoza
Czyli Ja
Ps. Soory za błędy, ale jestem na tel Bay c:
Zamiast pola miało być lolz xD
UsuńDzięki za ten jakże fajny komentarz.
UsuńOch, zobaczymy, czy zgini ^^
Dystrykty takie, jak Jedenastka - jeżeli do czegoś porównujemy, nigdy nie dajemy przecinka przed "jak". Czyli tutaj szybciutko kasujemy.
OdpowiedzUsuńJa jestem Czwórką... - logika. Ona jest czwórką? Raczej jest z czwórki.
udziału w Igrzyskach Głodowych. - szyk. Głodowych Igrzyskach.
pierwszego, jestem pewna - stawiamy kropkę w miejscu przecinka, czyli "jestem pewna...." jest już nowym zdaniem.
Nikt nie chce mi powiedzieć co stało się z moimi rodzicielami. - przecinek przed "co" i czy nie lepiej brzmiałoby słowo "rodzice"?
Prolog trochę taki... niepoukładany? Chyba to jest dobre słowo, jednakże zainteresował mnie wątek z rodzicami i przyjacielem, który okaże się wrogiem, a jego kłamstwa wyjdą na jaw. Szkoda, że tak krótko, bo na taki temat mogłeś się bardziej rozpisać. Ale i tak zostaję. Czekam na pierwszy rozdział, który mam nadzieję, że dodasz jak najszybciej! ;)
Dodaję do perełek i całuję!
Cieszę się, że ktoś(czyt. Ty) wypisał mi błędy, które popełniam. Takie komentarze są bardzo potrzebne ^^
UsuńRozdział dodam w niedzielę/poniedziałek prawdopodobnie. Napisałem już dawno kilka dalej, jednak nie chcę dodawać ich z prędkością karabinu maszynowego.
Jest w porządku. Trzeba było częściej sprawdzać spam... Tak, a więc lubię krótkie prologi. Krótko i na temat, prawda? No cóż, nie pozostało mi nic innego niż czekać na pierwszy rozdział. Przy okazji możesz wpaść do mnie w wolnym czasie, bo ja napisałam już X. Pozdrawiam i... jeszcze tu wrócę. ;3
OdpowiedzUsuńdzieki.
OdpowiedzUsuńSam prolog już zaciekawia ^.^
OdpowiedzUsuńLecę dalej.
Snow-bez odbioru.